kirq - 2009-04-24 08:48:40

Kilka dni temu Pafcio forwardnął mi maila w evce od gości który chciał poroznawiać o jakiejść korzystnej dla nas i dla niego propozycji. Zagadałem wczoraj wieczorem do niego i okazało sie, że jest on v-CO ponad 40-osobowej korporacji która planuje rozbudowe. Zaproponował nam przystąpienie do nich. Ponoc maja biura zarowno w low jak i high secach, maja POS, dobre uklady ( mało wojen) . Nie oczekuja od nas nic ponad przyłaczenie ( maja 20% podatek co jest minusem) i partycypowanie w budowie korporacji opartej na zasadach demokratycznych. Gosc jest kanadyjczykiem natomiast reszta korporacji to mieszanka z calego swiata, sa ludzie z europy jak i z filipin.

Napisałem mu, ze porozmawiam o tym z Wami i za kilka dni dam znac co zesmy uradzili.

Co o tym sadzicie ? Ja osobiscie bardzo chetnie zasmakowalbym "większej evki", jest to okazja do zasmakowania 0.0 i zarazem zwiekszenia dochodów bo czuje ze mimo podatku prywatne dochody skoczylyby nam mocno w gore jak zaczelibysmy dzialac w low secach ( handel, szczury na paskach, lepsze surowce na paskach etc etc).

Zastanówcie sie nad tym i powiedzcie co o tym sadzicie.

Podam nicka goscia i nazwe corpa przez maila evkowego jak wroce do domu zebyscie mieli zlinkowane od razu.

Boo Moo - 2009-04-24 17:12:24

zapewne za malo informacji
Mnie interesuja zasady wg jakich dzialaj. 
propozycja ciekawa ale jakie bonusy z tego bedziemy mieli i jakie koszty poniesiemy bedac w tym corpie

bootman - 2009-04-24 19:01:17

brzmi ciekawie tylko kurewsko drogo sie prowadzaja, jak kto gornik to mu zajedno ale misjonarzy moze wkurwiac :)

Laszlo-Hammond - 2009-04-24 20:27:24

Hmm... sam nie wiem. Może lepiej, zaciagnąć się do Unseen Academy. Maja jakas tam renomę, atu goscie dopiero organizują korpa. Fajnie że nas zapraszają ale wcale nie musi byc super, może najpierw lepiej przejść szkolenia, trening w UA itd. Mam znajomych w low-sec, kiedys miałem pomysł żebysmy do nich dołączyli nim załozymy swoją korporację, to zbesztaliście mnie :) no nie wiem. Może maja Gallentyjczyków w składzie? i co wtedy?
L.H.

kirq - 2009-04-24 22:37:14

Wszystko jest do obgadania ale ja wolałbym jak najmniej mieć do czynienia z polakami w MORPG. Po tych kilku dniach na kanale polskim wyłączyłem go i nie chcę wracać.

Co do gallente to juz mówiłem kiedyś, że jak trzeba to zaakceptuje ale jesli ktos zakłada nową postać z myślą o EHIN to prosiłbym jakąkolwiek nacje poza "żabojadami" :)

bootman - 2009-04-24 23:37:02

ty Haq, a jak ten ceo jest z Quebecu ?

kirq - 2009-04-25 00:09:52

Hahaha on faktycznie jest z francuskiej części Kanady :D Teraz to już kurna nie wiem :)

bootman - 2009-04-25 16:35:20

sprawa jasna, galentyjska prowokacja :]

Laszlo-Hammond - 2009-04-26 18:51:01

Rozeznałem sprawę...

"Są armią nie podobną do żadnej innej. Prowadzą krucjatę wśród gwiazd, w poszukiwaniu pod-wszechświata. Ich ziemi obiecanej. Tworzą grupę nowych mrocznych światów. I jeśli nie będą mogli cię nawrócić, zabiją cię."

Gods of Death is a corporation opend for everyone.
We are recruiting miners and pvp players.
We are wormhole riders.
Channel in game: Gods Of Death


To ekipa gości co penetruja Warmhole :) NIEZŁA jazda. Security Status WH 0.0 Mozliwosc kopania wszystkich minerałów, gazu i lodu. Chłopaków jest ze 30 wszystkich narodowości, głównie Caldari i Gallente (zonk) Posiadają 3 POS!!!

Znam założyciela Sang Li, koleś ze stażem 1,5h w grze. GODS of DEATH powstali mniej więcej wtedy kiedy EHIN. Zapraszał mnie kiedyś, ale odmówiłem. Dzisiaj z nim rozmawiałem i propozycja nadal aktualna a co więcej niema problemu, żeby nas wszystkich przyjęli. Więc trzeba zrobić mała narade i podjąc decyzję. Chłopkai wydobywają, refinują, produkują budują i walczą na duzo wieksza skalę niż my. Sojusz polski.

Jeśli sie zdecydujemy rzucimy sie na szeroką wodę, ale mam przeczucie że może być super.  Piszcie co o tym myślicie. Wasz ukochany

Lee

Boo Moo - 2009-04-26 21:58:07

ukochany ... Lee
Pomysl super. jestem za tylko zeby te posy nie byly wszystkie w 0.0 bo chyba nie jestesmy gotowi na to jeszcze ale moze kto wie i tam rowniez trzeba doleciec.
Pozdr
Boo Moo

aloshak - 2009-04-26 22:24:17

Z mojego doświadczenia w różnych MMO będę obstawał przy opcji NIE dołączania do polskich gildii.
Kolejna sprawa - Pafcio to do Ciebie głównie - przestań pisać proszę kursywą bo utrudnia to czytanie. Kursywą dawaj cytaty ewentualnie jeśli nie używasz quote.

kirq - 2009-04-27 08:38:01

Ja również bazując na ogólnych doświadczeniach z MMO jestem bardzo sceptycznie nastawiony do przyłączania się do polskiej korporacji, wszystkich którzy chcą na szybko i z grubsza przekonać się o czym mówię zapraszam na kanał polish.

No sam nie wiem, co to z tego będzie. Ja zakładam dyskusje nad przyłączeniem się do konkretnej korporacji a Pafcio pisze, że rozeznał sprawę i proponuje inna korporacje :)

Widzę, że chyba są dwie możliwości, albo zostawiamy tak jak jest, czyli taki "nibykorp" i gramy sobie na luzie bez większych ambicji. Albo przyłączamy się każdy tam gdzie chce (widzę że Pafciowi przypadły do gustu klimaty z polisza wiec może być problem z wybraniem wspólnego korpa) i zakładamy sobie wspólny kanał na którym siedzimy, niewiele by sie zmieniło bo nasz korporacja i tak tylko z nazwy :) Nie robiomy nic wspólnie a część członków używa czata korpowego wyłącznie do pisania "cześć" i "nara" ( i to nie zawsze ;) ).

aloshak - 2009-04-27 13:04:09

kirq nabazgrał:

Widzę, że chyba są dwie możliwości, albo zostawiamy tak jak jest, czyli taki "nibykorp" i gramy sobie na luzie bez większych ambicji. Albo przyłączamy się każdy tam gdzie chce (widzę że Pafciowi przypadły do gustu klimaty z polisza wiec może być problem z wybraniem wspólnego korpa)

Jak już pisałem, do polskiego korpa pierdolę, nie idę:D Do innego można pójść tak jak napisał kirq, zakładając wspólny kanał czatowy i wiele się nie zmieni w stosunku do tego co teraz mamy; pozwoli za to chętnym na 'bardziej zaawansowaną evke'. Ja gdybym miał się gdzieś wybierać to ewentualnie do tych od kanadyjczyka - nie ingerują w to co człowiek sobie dziubie, mają dość liberalne podejście. Jedyna wada to duuży podatek jak dla mnie, oczywiście na tą chwilę bo zarabiam na misjach.

Laszlo-Hammond - 2009-04-27 23:50:06

cze

Wydaje mi sie, że troche demonizujecie i demagogie uprawiacie. Pojebów nie brakuje w tego typu grach i są róznych narodowości... a pisanie że pasują mi klimaty z polisha jest mocnym nadużyciem. To że ktos jest jamajczykiem czy filipinczykiem czy innym marsjaninem nie determinuje go do tego żeby grać w EVE na 'poziomie' który nam odpowiada.

Gramy juz jakis czas i każdy ma jakiestam cele albo i nie. Wspólny nibykorp miał nam ułatwic start w grze, jesli ktos czuje, że  teraz juz granie nibykorpie mija sie z jego zamysłem zmienia korpa i już. Matt Wolfa juz niema i nikt sie z tego powodu obrażał raczej nie bedzie :) a nawet mysle, że ciekawie bedzie posłuchac historii z innych częsci kosmosu...

Tak czy siak, po rozważeniu tematu stwierdzam, że zostaję w EHIN. Na 0.0 jestem za slaby jeszcze, może po wakacjach sie skuszę.

nara

L.H.

bootman - 2009-04-28 06:57:08

ja na inne korpy bym sie tak nie napalal od razu za bardzo a juz na pewno nie na taki co ma 20 % podatku :)

fajnie ze nie ingeruja ale dlaczego im od razu za to placic bebechy ? biura my tez mamy, jak chcecie to i w 0.0 mozna zalozyc a pos to mi na razie zwisa, bo na pewno nam dochodow z niego nie beda odpalac,

co do wojen to im wiekszy corp to tym wieksza wojna bo w to ze ich nikt nie rusza to nie wierze, tak jak i w to ze nagle bedzie mozna po low secu latac w spokoju :)

jeszcze jedno,  ja kiedys gralem w korpie w ukladzie z anglikami i mimo ze roznica czasowa niewielka to jak oni sie zbierali do wspolnej gry to ja sie skladalem do spania powoli, wiec jak tam
amerykance w wiekszosci to moze byc problem,

a ogolnie co do korpow, polatajcie chwile aktywnie bez przynaleznosci to bedziecie mieli kilka ofert dziennie :)

kirq - 2009-04-28 07:48:07

No i git, sprawa jasna. Ja też w takim razie nie będę się samopas nigdzie przenosił. A co do demonizowania Polaków w MMO to uwierz mi Pafcio, nie demonizuje, największa chamówa i idiotyzmy jakie widziałem w MMO były związane ze spotkaniem Polaków. Nawet w takiej evce gdzie wydawało by się ze grają raczej w większości ludzie kumaci i dorośli na chacie ogólnym dla Polaków człowiek czuje się jak w jaskini trolli.

Boo Moo - 2009-04-28 22:16:06

Mysle ze jest cos w tym co Alex pisze . Kazdy ma swoje racje. Fakt faktem jakis kierunek pasuje obrac, zebysmy w miejscu nie stali
Latamy sobie osobno ,  jak cos to kazdy pomoze drugiemu. Kazdy cos robi jedni misje drudzy kopia trzeci produkuja. Moze by to jakos zgral i polaczyl w jedna calosc zeby przynosilo nam wszystkim iski.
Co do POS to mysle ze pasowalo by sie zastanowic jak go zalozyc , jezeli dzialamy dalej w corpie
Pozdrawiam
Boo Moo

Cahir Reth - 2009-04-30 00:10:07

Heya
Nie wypowiadałem się do tej pory w tym temacie, ponieważ uważam, że jestem w korporacji za krótko, żeby móc się wypowiadać co do jej przyszłości, ale mimo wszystko miałem nadzieję, że połączenie nie dojdzie do skutku. Duża korporacja ma swoje mocne zalety, ale w takim molochu jest się tylko pioneczkiem, jednym trybikiem z wielu. Twojej straty nawet pewnie nikt nie zauważy. W takiej sytuacji gra traci trochę swój klimat :) (przynajmniej dla mnie).

Można bardziej zewrzeć szyki i z tej "kameralnej" korporacyjki zrobić prężny instrument wydobywczo-przetwórczo-produkcyjno-bojowy :)
Trzeba by obmyśleć wspólną strategię. Bez wielkiego wysiłku można poprawić efektywność działań np kopania (3-4 kopie, 2 wozi)

Przede wszystkim trzeba by się zając sprawą wojny, gdyż przez nią każdy jest gdzie indziej. Albo się dogadać agresorami albo natłuc w kupie słabszemu albo nie wiem co :D

Trzeba działać. Radźcie panowie szlachta.

www.tirrok1.pun.pl www.filangur.pun.pl www.grabskiego.pun.pl www.burma-club.pun.pl www.simtractorversions.pun.pl