Forum Korporacji Event Horizon Inc.
No i git, sprawa jasna. Ja też w takim razie nie będę się samopas nigdzie przenosił. A co do demonizowania Polaków w MMO to uwierz mi Pafcio, nie demonizuje, największa chamówa i idiotyzmy jakie widziałem w MMO były związane ze spotkaniem Polaków. Nawet w takiej evce gdzie wydawało by się ze grają raczej w większości ludzie kumaci i dorośli na chacie ogólnym dla Polaków człowiek czuje się jak w jaskini trolli.
Offline
Mysle ze jest cos w tym co Alex pisze . Kazdy ma swoje racje. Fakt faktem jakis kierunek pasuje obrac, zebysmy w miejscu nie stali
Latamy sobie osobno , jak cos to kazdy pomoze drugiemu. Kazdy cos robi jedni misje drudzy kopia trzeci produkuja. Moze by to jakos zgral i polaczyl w jedna calosc zeby przynosilo nam wszystkim iski.
Co do POS to mysle ze pasowalo by sie zastanowic jak go zalozyc , jezeli dzialamy dalej w corpie
Pozdrawiam
Boo Moo
Offline
Nowy użytkownik
Heya
Nie wypowiadałem się do tej pory w tym temacie, ponieważ uważam, że jestem w korporacji za krótko, żeby móc się wypowiadać co do jej przyszłości, ale mimo wszystko miałem nadzieję, że połączenie nie dojdzie do skutku. Duża korporacja ma swoje mocne zalety, ale w takim molochu jest się tylko pioneczkiem, jednym trybikiem z wielu. Twojej straty nawet pewnie nikt nie zauważy. W takiej sytuacji gra traci trochę swój klimat (przynajmniej dla mnie).
Można bardziej zewrzeć szyki i z tej "kameralnej" korporacyjki zrobić prężny instrument wydobywczo-przetwórczo-produkcyjno-bojowy
Trzeba by obmyśleć wspólną strategię. Bez wielkiego wysiłku można poprawić efektywność działań np kopania (3-4 kopie, 2 wozi)
Przede wszystkim trzeba by się zając sprawą wojny, gdyż przez nią każdy jest gdzie indziej. Albo się dogadać agresorami albo natłuc w kupie słabszemu albo nie wiem co
Trzeba działać. Radźcie panowie szlachta.
Offline